Mamy ogromną przyjemność przedstawić Państwu prace powstałe podczas pandemii i nie tylko, nadesłane do nas na Przegląd BACK-ARA’20 przez mieszkańców Wrocławia i okolic. Zapraszamy do oglądania obrazów, rękodzieła oraz do czytania wspaniałych wierszy. Jednocześnie dziękujemy autorom za nadesłanie niesamowitych prac.
Prace zamieszczamy w porządku alfabetycznym według nazwisk autorów. Jeśli autor lub autorzy przesłali do nas opisy swoich prac, to również je publikujemy. W innym wypadku prace są podpisane tylko nazwiskiem.
Irena Bigosińska
Irena Brojek
Emerytka, wrocławianka od urodzenia, z zawodu bibliotekarka, autorka książki „Wrocław, koty i… Opowiadania prawie kryminalne” i „Do serca przytul kota”, oraz bloga www.kotnagalezi.home.blog, gdzie ostatnio w każdą sobotę umieszcza kolejny odcinek aktualnej pandemicznej powieści w odcinkach; a poza tym recenzje książek i relacje z ciekawszych wydarzeń w jej życiu, rękodzielniczka – prace jej można obejrzeć na facebookowym profilu: „Robótki z komódki”.
Mieszkam w Kamiennej Górze i miałam przyjemność przed paru laty mieć wystawę w klubie „Bakara”. Stworzyłam w okresie pandemii serię akwareli rożnego rodzaju w tym portrety. Wybrałam dwie, które chciałabym zaprezentować. Ich wymiary: 50-42 cm bez passe partout. Są to portrety moich najukochańszych wnuków 🙂 Miłość do nich pozawala żyć piękniej, głębiej nie myśląc zanadto o tym co nas smuci.
„Natura w moim obiektywie” cz. II. Zdjęcia zostały zrobione w czasie pandemii a tereny to: MIETKÓW, STAWY MILICKIE, JEZIORO W DOBROMIERZU, JEZIORO NYSKIE, OKOLICZNE POLA plus jedno z Międzywodzia i jedno z Tarnicy w Bieszczadach. Autorka – Krystyna Rak od niedawna zajmuje się fotografowaniem przyrody. Wybiera miejsca, gdzie nie ma tłumów ludzi, tylko czysta natura.
Krzysztof Rębowski
Moje wiersze są zapiskami z czasu pandemii przeżytego we Wrocławiu, czasu przymusowej kwarantanny i okresu próby dla każdego mieszkańca miasta. Wiersze czasu pandemii – Krzysztof Rębowski
Irena Rozwandowicz – „Afrodyta”
Seniorka jest uczestniczką Klubu Seniora w Bakarze i należy do Dolnośląskiego Stowarzyszenia Artystów Plastyków.
Barbara Sikora – „BESA”
Ogólna sytuacja – izolacja, niepewność, niepokój o bliskich i cała masa kłębiących się po głowie myśli – była „bodźcem” do znalezienia zajęcia dla rąk i myśli. PAPIER znajduje się w kręgu moich zainteresowań od wielu lat… Ma wiele atutów m.in. dostępność, różnorodna gramatura, faktura, kolorystyka, łatwość obróbki. Ma w zasadzie wszechstronne zastosowanie.
Wiele ciekawych pomysłów znalazłam i znajduję w Internecie, gazetach, telewizji, w najbliższym otoczeniu. Niektóre pomysły kiełkowały w mojej głowie przez wiele lat np. papierowe pająki. Zbierałam na ich temat informacje, oglądałam wystawy. Aż nadszedł TEN moment…
Podobnie było z wikliną. Wiele lat temu mój sąsiad, starszy pan, wyplatał kosze z wikliny. Wtedy nie miałam odwagi zawracać mu głowy, aby mnie również nauczył tej sztuki. Dopiero niedawno nauczyłam się przygotowywać papierową wiklinę i wyplatać różne ozdoby. Nadal się „dokształcam” w tej i w wielu innych technikach obróbki papieru.
Prawdą jest powiedzenie, że „praktyka czyni mistrza”. Do mistrzostwa myślę, że jeszcze mi daleko, ale moje prace są coraz lepsze, bardziej dopracowane w szczegółach. Wiele z tych prac trafia do członków mojej rodziny, bliższych i dalszych znajomych. Widzę, że prace te podobają się. I to mnie ogromnie cieszy i jest motywacją do dalszej pracy.
Mikołaj Tabisz
Prace Mikołaja Tabisza lat 12, które powstały w okresie ostatnich miesięcy.