12 czerwca 2021 w godzinach 11-14 odbył się pierwszy po ponad rocznej przerwie Festyn pt. „Na Cześć Młodości – wszyscy razem” w radosnej, pogodnej atmosferze. Udało się! W związku z trwającym ROKIEM KOBIET w SM Metalowiec, Dyrektor Spółdzielni Pan Dariusz Podroużek wręczył wspaniałym, zaangażowanym w działania na rzecz innych Kobietom podziękowania i kwiaty. Było widać uśmiech na twarzach, dopisała pogoda oraz frekwencja i nie przeszkadzało nawet, że część tańców integracyjnych pod koniec odbyła się w ciepłym deszczu.
Mnóstwo atrakcji, a na scenie wspaniałe międzypokoleniowe występy i wielu, wielu uczestników. Każdy znalazł coś ciekawego dla siebie. Małe dzieci z dorosłymi, młodzież z seniorami. Eksperymenty naukowe, rozgrywki sportowe, zabawy i gry zręcznościowe zuchów oraz harcerzy. Pokaz karate i tańca nowoczesnego, bańki mydlane i dwie wystawy: rysunku – młodzieży i malarstwa seniorki. Warsztaty rękodzielnicze, konkursy na przebranie za sławną kobietę, plastyczne, szkolenia udzielania pierwszej pomocy i gry w frisbee, Festyn odbył się na boisku SP 109 dzięki środkom z Gminy Wrocław pozyskanych w ramach Mikrograntów NGO przez Stowarzyszenie Wspierające Działalność Centrum Kultury i Edukacji (SM Metalowiec) Bakara.
Dzięki współpracy wielu placówek oświatowych i wychowawczych oraz wrocławskich organizacji mogliśmy go zorganizować w bogatej oprawie. Przyczyniła się do tego głównie RO Nr1 SM Metalowiec i CKiE Bakara. Mieliśmy też sponsorów: Radę Osiedla Grabiszyn-Grabiszynek, Centrum Historii Zajezdnia i Foodtruck. Były serdeczne spotkania i poczęstunek i nagrody, były śpiewy i tańce a zostaną… piękne wspomnienia. A więc do następnego razu.
Zamieszczamy program, który udało nam się zrealizować nieomal w 100 procentach oraz naszych partnerów i sponsorów.
Program festynu – Na cześć młodości – wszyscy razem
Relacja wideo z festynu, która ukazała się w telewizji Echo24 – zobacz tu.
ładny opis opis festynu, ale fest polukrowany i nie całkiem prawdziwy. Frekwencja faktycznie dopisała, wesoło było, a jakże, program był realizowany wdł scenariusza, ale do godz 13,30. A potem lunęło (żaden ciepły i wesoły deszczyk) i nie ma słowa – że nie było występu zespołu Blue Jeans, do którego się bardzo przygotował, że w 15 min rozpędzone zostało całe towarzystwo, że zamókł sprzęt itp. Oczywiście, to wina natury nie organizacji, może występ zespołu nie był ważny i niszowy, ważniejsze na pewno były podskoki maluchów-karateków – ale relacja powinna być rzetelna.